Synergia muzyki i doświadczenia – cudami chłonięcia dobra

Mnóstwo słów, ciepłych słów wyśpiewano przy muzyce… Wiele nut, mądrych nut poszło w świat.

Przez jednych nazywana duszą wszechświata, przez innych skrzydłami umysłu. Niektórzy wielcy artyści wzdychają nad tym, jak to łagodzi obyczaje. Jest niebem z nutami zamiast grawitacji.

Cudem tworzenia. Fenomenem ludzkich serc i umysłów.

Wielcy artyści tego świata tworzyli przy niej swoje niezwykłe projekty. Czy wiesz, że najbardziej znane perfumy na świecie Chanel nr 5 powstały właśnie przy muzyce. A Coco Chanel do najpóźniejszych lat swojego życia była zaprzyjaźniona z zespołem Beatlesów.

Będę bardziej przyziemna i nazwę ją – idąc za autorami dobrych książek – „praktyką chłonięcia dobra„. Swą istotą bowiem i brzmieniem nieprzeciętnym cudownie układa się w harmonię. Choćby na „moim podwórku” podczas naszych prozdrowotnych ćwiczeń z psychologią pozytywną, praktyką bodymind oraz technikami relaksacyjnymi. Przede wszystkim jednak bez niej nie byłoby dzieł doskonałych, ciekawych lekcji i dobrego, muzycznego życia.

Poprzez muzykę także współgrają Ci emocje, ożywiają wspomnienia, odczuwasz doznania zmysłowe.

W zależności od jej stylu pobudza do działania, np. w dynamicznym treningu fitness ubrana w „zmiksowane suknie – frazy muzyczne” i wyraźne bity. Innym razem odpręża, daje odczucie relaksu, tworząc miękkość i lekkość ruchu – dostarczając uczestnikom zajęć zupełnie innych wrażeń, bo tu jest połączona z naturą: śpiewem ptaków, szumem spokojnego morza, dotykiem miękkiego wiatru. Dzięki zupełnie innemu metrum pozwala na głębsze odczuwanie i odprężenie, a poprzez gamę różnorodnych kroków stworzonych i do niej dopasowanych, kreowane są oryginalne i spokojne lub pobudzające fantazję choreografie . Człowiek jest istotą „niepojętą”, ma w sobie niesamowite pokłady energii, które nie zawsze można uaktywnić na zewnątrz. A muzyka to potrafi, pozostawiając nas w pozytywnym nastroju, dobrym samopoczuciu i mogę śmiało powiedzieć – spełnieniu.

Czy wiesz, że podobnie jak z muzyką, w której możesz odróżnić gatunek czy poczuć bit, dzieje się z Twoim doświadczeniem? Są w nim różne elementy takie jak myśli, doznania zmysłowe, emocje, pragnienia, działanie.

„Piosenka mojego doświadczenia” dla przykładu obejmuje… Nie będę tu Was zanudzać ( przez wrodzoną skromność 🙂 ) moimi nutami, ale z pewnością doświadczenie chłoniemy jako całość. Tak samo jest z muzyką.

Zapytasz mnie: „Jak chłonąć dobro płynące z muzyki?”

Uświadamiając sobie pozytywne doświadczenie.

Nazywając swoje doświadczenie: „uspokajające”, „relaksacyjne”, „ciepłe”, „entuzjastyczne”.

Uświadamiając sobie wrażenia, np. jestem zrelaksowana, odprężona w swoim ciele, zmotywowana do działania, uspokojona lub radosna.

Muzyka „Twojego doświadczenia” przynosi Ci korzyści nie tylko w danym momencie, ale też pomaga wpleść to doświadczenie w Twój mózg, rozwijając w ten sposób Twój pozytywny umysł. I Twoje serce, nadając sens codzienności.

Zbieraj – znajdź na przykład jej obecność na pierwszym planie… Absorbuj – niech w Ciebie wsiąka jako całość…wzbogacaj – buduj piękne, wielobarwne obrazy, łącz ją ze sztuką, majsterkowaniem, pracą w ogrodzie, słowem, gotowaniem czy inną ulubioną pasją.

Czujesz zapach muzyki?….

Wpuść ją do swojego wnętrza.

Chłoń płynące z niej dobro.

BB.